Przedłuża się procedowanie nad projektem „Zatrzymaj aborcję”. Sytuacja nie zmienia się, mimo że naciska w tej sprawie Kaja Godek oraz ruchy pro-life. Projekt w dalszym ciągu znajduje się w Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jakie będą jego dalsze losy?

W sprawie prac nad projektem „Zatrzymaj aborcję” wypowiedziała się dziś rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek w rozmowie na antenie TVN24. Wczoraj odrzucono wniosek dotyczący włączenia projektu do porządku obrad komisji. Wicemarszałek Sejmu stwierdziła:


„Plan pracy komisji [polityki społecznej i rodziny] na pierwsze półrocze został przyjęty i jest realizowany. Natomiast nigdy nie powiedzieliśmy o tym, że zarzucamy jakikolwiek projekt. Jako partia od początku mówiliśmy, że jesteśmy za ochroną życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, że w kwestiach światopoglądowych w PiS nie ma dyscypliny w głosowaniu i każdy będzie głosował nad tym projektem zgodnie z własnym sumieniem”.

Dodała też jednak:

Natomiast przyjdzie czas na to, że będziemy to procedować [projekt dot. zaostrzenia prawa aborcyjnego]. W jaki sposób, o tym nie będzie decydować pani Godek, tylko prezydium i cała komisja”.

Na koniec podkreśliła, że projekt nie trafił do "zamrażarki" i zostanie zrobione wszystko, aby procedowanie zakończyło się do końca kadencji.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl