Bartłomiej M., były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej trafi na trzy miesiące do aresztu. Taka jest decyzja Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu. 

Wczoraj zarówno Bartłomiej M., jak i były parlamentarzysta PiS, Mariusz Antoni K. usłyszeli postawione przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu zarzuty powoływania się na wpływy w instytucji państwowej oraz podjęcia się  pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie przekraczającej 90 tys. zł.

Poza tym były rzecznik MON, Bartłomiej M. oraz była urzędniczka tego resortu, Agnieszka M. usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy publicznych oraz działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej w związku z zawartą przez nią umową szkoleniową. W ocenie śledczych, podejrzani doprowadzili do wyrządzenia spółce szkody w wysokości prawie 500 tys. zł.

yenn/TVP Info, Fronda.pl