Informację taką podał amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski. Według nieoficjalnych informacji z kręgów Białego Domu, decyzja o przyjeździe prezydenta Obamy już zapadła. Jednak bliższe szczegóły zostaną ustalone i ogłoszone dopiero w nadchodzących tygodniach.

„Dopiero po zakończeniu szczytu nuklearnego w Hadze będziemy wiedzieli coś więcej o czerwcu” – mówi Bogusław Wind, wiceminister spraw zagranicznych.

Według korespondenta RMF FM, ważną rolę w decyzji o przyjeździe Obamy odgrywa sytuacja na Ukrainie. Pojawiły się informacje, według których amerykański prezydent mógłby polecieć z Warszawy również do Kijowa.

pac/rmf24.pl