- Wyłania się odrażający obraz Polski i Polaków, których solidarność sprowadza się do tego, że kasują setki miliardów euro. A jak przychodzi do pewnych ustępstw na rzecz solidarności europejskiej, to wychodzi twarz odrażająca. Reprezentowana zwłaszcza przez polityków głównej partii opozycyjnej. - mówił prof. Balcerowicz i bynajmniej nie chodzi o dług publiczny, który rośnie w iście zastraszającym tempie, a do którego doprowadziły rządy PO - PSL.

W rozmowie w radiu Tok FM Balcerowicz krytykował postawę opozycji i wielu Polaków w sprawie kryzysu imigracyjnego. 

- Trzeba się zmobilizować, żeby ta kampania strachu i nienawiści nie dała rezultatu, który będzie potwierdzeniem paskudnego wizerunku Polaków w Europie i na świecie - apelował prof. Balcerowicz.

Były wicepremier odniósł się - tradycyjnie już zresztą w przypadku mainstreamowej filozofii -do kompleksu Polaka. Według niego na Zachodzie Polska ma "paskudny wizerunek".

Zdaniem byłego ministra finansów, PiS podgrzewa emocje "na zasadzie absolutnego cynizmu". Żeby "zdobyć więcej głosów, strasząc Polaków". 

Czyżby zdradził politykę serwowaną przez Platformę?

KZ/tokfm.pl