Możliwość przejęcia władzy w dzisiejszej Austrii przez narodowych socjalistów, gdyby zniesiono zakaz działalności takiej partii, dostrzega 54 proc. uczestników sondażu. Jak donosi prasa, to głównie "młodzi i dobrze wykształceni obywatele Austrii wskazują na takie niebezpieczeństwo". Zwolennicy ugrupowań radykalnych bagatelizują jednak ten problem.

Jak informuje TVN24, obowiązujący obecnie zakaz działalności partii nazistowskiej 37 proc. Austriaków uważa za zbyt łagodny, 50 proc. za wystarczający, a 13 proc. za zbyt surowy.

No, proszę. A dla oświeconych Europejczyków największym problemem jest ksenofobiczna i antysemicka Polska. W końcu to nad Wisłą czci się "bandytów i faszystów" z WiN, NSZ, AK.

AM/tvn24.pl