Takie informacje podał „Super Express”. Co ciekawe, na 10 osób, którzy zasiądą w Radzie do spraw Ratyfikacji, o której tu mowa, aż 5 wskaże sam Bartosz Arłukowicz…

Rzeczona Rada ma być powołana na 6-letnią kadencję. Będzie ciałem doradczo-opiniującym, wspomagającym Agencję Oceny Technologii Medycznych i Ratyfikacji. Sama ta Agencja pełni funkcje doradcze, ale ministerstwo zdrowia uznało, że potrzebuje kolejnych ekspertów. Może to i dobrze: jak pokazała sprawa prof. Chazana Ministerstwo nie funkcjonuje bowiem zbyt dobrze!

Za jedno spotkanie Rady każdy ekspert może otrzymać nawet 3,5 tys. złotych. Jego łączny zarobek nie może jednak przekroczyć 10,5 tys. miesięcznie. Jak wylicza „Super Express”, w ciągu roku podatnicy zapłacą za funkcjonowanie rady Arłukowicza 1,4 mln złotych.

bjad/niezalezna/super express