Dr Mikołaj Małecki, prawnik z UJ, przed drugą turą wyborów prezydenckich apelował w mediach społecznościowych o głosowanie. Kiedy wybory zwyciężył prezydent Andrzej Duda, karnista przekonuje, że wybory były nieważne jeszcze przed ich rozpoczęciem.
- „Idźmy na wybory” – zachęcał na dwa dni przed głosowaniem dr Mikołaj Małecki, stwierdzając, że od tego wybory bardzo wiele zależy.
W niedzielę 12 lipca wybory strażnika Konstytucji.
— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) July 10, 2020
Tak wiele zależy od tych jednych wyborów.
Tak wiele zależy od Nas.
Idźmy głosować!
Kandydatem prawnika był Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej. Kiedy jednak okazało się, że prezydent Warszawy przegrał, Małecki natychmiast zmienił swoje nastawienie do wyborów. Teraz twierdzi, że jeszcze zanim się rozpoczęły, już były nieważne.
- „Upolitycznienie neoKRS przez władzę przychylną PAD; niekonstytucyjne nowele prawa wyborczego przy udziale PAD; nieregulaminowy I Prezes SN z nadania PAD; podejrzani neosędziowie powołani przez PAD, oceniający ważność wyboru PAD... Te wybory były nieważne zanim się zaczęły” – przekonuje na Twitterze.
Upolitycznienie neoKRS przez władzę przychylną PAD; niekonstytucyjne nowele prawa wyborczego przy udziale PAD; nieregulaminowy I Prezes SN z nadania PAD; podejrzani neosędziowie powołani przez PAD, oceniający ważność wyboru PAD... Te wybory były nieważne zanim się zaczęły.
— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) July 28, 2020
kak/Twitter