2 maja, w święto Flagi Polskiej w legendarnym klubie Hybrydy w Warszawie miała się odbyć organizowana przez środowiska narodowo - patriotyczne impreza oraz koncert formacji Zjednoczony Ursynów. Na gości czekały także inne atrakcje, m.in. projekcja filmu „Niepodlegli” oraz dyskusja z jego twórcami, prezentacja patriotycznych wideoklipów, wykład poświęcony Polakom na Wileńszczyźnie z udziałem gości z Wilna oraz podsumowanie akcji „Ściągamy flagi unijne z urzędów” którą od kilku dni promuje Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.

 

Impreza jednak, jak ustalił portal Fronda.pl., nie odbędzie się. A na pewno nie w klubie Hybrydy. - Fundacja Universitatis Varsoviensis, zarządzająca klubem Hybrydy, po postu wymówiła nam umowę – potwierdza w rozmowie z portalem Frodna.pl Robert Winnicki, szef Młodzieży Wszechpolskiej. Jaki jest powód tej nagłej zmiany decyzji? - Zarząd stwierdził, że impreza nie odbędzie się ze względu na to, że jej elementem miało być podsumowanie akcji pisania maili do prezydenta i premiera w sprawie ściągania unijnych flag w dniu 2 maja – dodaje Winnicki.

 

Z takiego obrotu spraw cieszą się środowiska tzw. antyfaszystowskie. Na ich portalach możemy przeczytać: „Warszawa nie będzie drugim Białymstokiem! Klub "Hybrydy" odkrył i w porę odwołał skandaliczne wydarzenie. Z dużą ulgą i sympatią przyjęliśmy decyzję Fundacji Universitatis Varsoviensis, zarządzającej legendarnym klubem Hybrydy jednoznacznie odwołującą zapowiedzianą na 2 maja imprezę”. Samozwańczy antyfaszyści triumfują, bo ich zdaniem pod imprezą o „kontrowersyjnym charakterze” (jak nazwał ją prezes Fundacji Universitatis Varsoviensis) miał się kryć „całodniowy zlot nacjonalistów i neofaszystów”. - Wydarzenie miało być dodatkiem do rasistowskiego marszu, zaplanowanego w stolicy na 1 maja, na który środowisko Autonomicznych Nacjonalistów wzywa swoich kompanów z całego kraju (patronatem medialnym marszu jest m.in. rasistowski blog "Droga Legionisty"). Wydarzenie w klubie "Hybrydy" sygnowane i ukrywane było pod niechlubną przykrywką Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" prowadzonego przez członków faszyzującego ONR oraz MW – czytamy na portalu Centrum Informacji Anarchistycznej.

 

Nie ma jednak co się tak szybko cieszyć, bo impreza organizowana przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości może się jeszcze odbyć. Jak ustalił portal Fronda.pl, dziś po południu organizatorzy imprezy wydadzą specjalny komunikat w tej sprawie. W tej chwili trwają też ostatnie rozmowy na temat tego, czy przesunąć koncert na późniejszy termin, czy odbędzie się on w innym miejscu.

 

Czy decyzja Fundacji zarządzającej klubem Hybrydy nie jest jednak dyktowana innymi racjami, niż podsumowanie akcji ściągania unijnych flag? Czy po raz kolejny nie zadziałał jednak czarny piar, jaki wokół środowisk MW i ONR (czasem na własne życzenie) rozsiewają środowiska zbliżone do Antify czy „Gazety Wyborczej”? - Oficjalnie podanym nam powodem przez Fundację Uniwersytetu Warszawskiego jest to, że podczas imprezy miało się odbyć omawiania aspektów prawnych i podsumowanie akcji „Ściągamy flagi unijne z urzędów”. Przedstawiciele Fundacji w formie ustnej podali nam tylko takie uzasadnienie – podkreśla Winnicki. Jego zdaniem, decyzja Fundacji jest raczej efektem interwencji jakichś tzw. antyfaszystowskich środowisk. Z informacji MW wynika, że decyzja o wymówieniu lokalu zapadła na wysokości rektoratu.

 

Marta Brzezińska