Wchodzący a ekrany amerykańskich kin obraz jest uznawany przez wiele środowisk za antychrześcijański. Przedstawia on w pozytywnym świetle ateizm i deprecjonuje chrześcijaństwo.  Głównym wątkiem tego thrillera jest bitwa pomiędzy teologią a filozofią.  Tyler gra prostytutkę, która jest uzależniona od narkotyków. Spotyka mężczyznę granego przez Patricka Wilsona, który jest chrześcijańskim neofitą. Mężczyzna ratuje jej życie. Po ślubie, spotyka ona jednak ateistę, granego przez Charliego Hunnam, w którym zakochuje się i wdaje w romans.  


Akcja filmy skupia się na zazdrości wierzącego męża i jego chęci zabicia żony i jej kochanka. W obrazie zdradzany mąż prosi Boga o pomoc w dokonaniu mordu. Wiele osób zwraca uwagę, że film pokazuje chrześcijan jako szalonych fundamentalistów, którzy z pomocą Biblii szerzą przemoc. Ateista natomiast jest przedstawiony jako humanista. Tyler jednak sprzeciwia się takiemu odczytaniu filmu.


W wywiadzie z PopEater mówi ona, że: „ Przesłanie filmu jest takie, że za szybko dziś oceniamy ludzi, skupiając się na ich ubraniu, preferencjach seksualnych czy religii.”. Gwiazda „Ukrytych pragnień” i „Władcy pierścieni” dodaje, że sama nie jest osobą religijną, ale wierzy w „coś większego niż ona sama”.  Liv Tyler jest córką wokalisty Stevena Tylera z Aerosmith, który niedawno opowiedział w wywiadzie o syndromie poaborcyjnym jakiego doświadczył, gdy zadecydował się wraz ze swoją dziewczyną na dokonanie aborcji.


Ł.A/Christian Post