Nowa funkcja Antoniego Macierewicza nie koliduje jednak z pracą zespołu, którym kieruje. Nie ma mowy o żadnym zwolnieniu tempa. "Trzeba rozróżnić zespół parlamentarny i moją funkcję. Nie ma związku między nimi. Moje obowiązki w partii nie będą z tym związane" - zapewniał polityk w rozmowie z TVP Info. 

Macierewicz zapowiedział ponadto, że jeśli powstanie nowy rząd Prawa i Sprawiedliwości, sprawa zwrotu wraku będzie postawiona na arenie międzynarodowej."Jeśli rząd polski postawi tę kwestię, nie powinno być problemu ze zwrotem wraku" - uważa nowy wiceprezes PiS. 

Poseł odniósł się także do krytycznych opinii polityków, którzy komentowali jego wybór na wiceprezesa PiS. "Krokodyle łzy nad PiS są śmieszne, tak jak ta "troska" o przyszłość naszej partii" - uciął.

MBW/Dziennik.pl/TVP Info