„Jeśli tego Pan nie uczyni, czeka Pana proces o zniesławienie” – zwraca się do Donalda Tuska Anita Gargas.

W ub. czwartek w „Magazynie Śledczym Anity Gargas” na antenie TVP1 ujawniono nagranie z tajnej narady Donalda Tuska z Edmundem Klichem. Nagranie obrazuje nieudolność, z jaką polski rząd podszedł do kwestii wyjaśnienia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. Sam Donald Tusk do sprawy postanowił odnieść się dopiero wczoraj. W żaden sposób nie skomentował jednak samego nagrania, a stwierdził jedynie, że emisja programu miała odwrócić uwagę opinii publicznej od sprawy prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Na te oskarżenia odpowiada Anita Gargas. Dziennikarka żąda od byłego premiera wyjaśnień. W przeciwnym razie zapowiada proces.

- „Panie @donaldtusk, proszę o natychmiastowe, publiczne wyjaśnienie na TT, czy pisząc "wykorzystują tragedię smoleńską, by przykryć brudy Obajtka" miał Pan na myśli "Magazyn śledczy Anity Gargas". Jeśli tego Pan nie uczyni, czeka Pana proces o zniesławienie. Zajmuję się katastrofą smoleńską od 10 kwietnia 2010 roku, a więc prawie 11 lat - dokładnie tyle samo, ile Pan unikał zajmowania się katastrofą. Nie pozwolę na podważanie dobrego imienia mojego i Zespołu”

- napisała Anita Gargas.

Narada, z której pochodzi nagranie, odbyła się 23 kwietnia 2010 roku. Premier Donald Tusk wraz z innymi członkami rządu spotkał się z Edmundem Klichem, akredytowanym przedstawicielem Polski przy wojskowo-cywilnej komisji rosyjskiej badającej przyczyny Katastrofy Smoleńskiej. Spotkanie zwołano w odpowiedzi na wywiad, jakiego Edmund Klich udzielił stacji TVN. W czasie nagranej rozmowy tłumaczy on, że poszedł do mediów, ponieważ nie mógł w żaden sposób skontaktować się z nikim z rządu. Premier był oburzony słowami Klicha, który stwierdził, że przez błąd polskiego rządu Rosjanie uzyskali przewagę. Tusk stwierdza też w nagraniu, że nie miał pojęcia o tym, iż „istniała możliwość wypracowania formuły prawnej lepszej niż konwencja chicagowska”.

kak/Twitter