"W powietrzu... wisi „wielki reset" z Rosją; z drugiej jednak strony zarówno republikańska większość w Kongresie, jak i nominaci na stanowisko sekretarza stanu oraz obrony wykazują się zdrowym realizmem wobec Moskwy" - pisze Andrzej Talaga na lamach "Rzeczpospolitej".

Nadchodzi czas niepewności, kontynuuje autor. Polskie władze muszą przekonać nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, że nasz kraj to ważna część systemu bezpieczeństwa USA.

"Widać wyraźnie, że Trump będzie musiał się liczyć ze zdaniem Kongresu w sprawach rosyjskich, a ten – choć zdominowany przez republikanów w obu izbach – nie podziela jego wizji relacji z Moskwą z okresu kampanii" - pisze Talaga.

Jak dodaje, przesłuchanie w senacie kandydatów na sekretarza stanu i obrony, Tillersona i Mattisa, wykazały, że są oni zwolennikami utrzymania silnej pozycji USA w Europie Środkowo-Wschodniej. Jak dodaje Talaga, daje to wielką szansę polskiej dyplomacji. Od Trumpa trzeba teraz oczekiwać kilku konkretów: potwierdzenia zobowiązań sojuszniczych USA w ramach NATO; bilateralnego porozumienia Polski i USA w sprawach obronności, wreszcie - przedłużenia i zwiększania obecności amerykańskiej w Europie.

"Wszystkie ręce na pokład, chodzi w końcu o sprawę kluczową" - kończy Andrzej Talaga.

ol/rzeczpospolita.pl