Kancelaria Prezydenta we wtorek ma poinformować, jakie kraje odwiedzi Andrzej Duda podczas pierwszych stu dni urzędowania. Wiadomym jest, że we wrześniu poleci do USA na 70. sesję Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

– Chcę prowadzić politykę realną, merytoryczną, a nie rytualną. Nie chodzi o to, żeby odbywać rytualne spotkania, z których nic nie wynika. Mam w planach kilka wizyt i nie chciałbym, abyśmy, w symbolicznym ujęciu, przywiązywali się specjalnie do tego, które spotkanie będzie pierwsze. Traktuję to bardziej pragmatycznie – mówił prezydent Andrzej Duda tuż po zaprzysiężeniu.

– Chciałbym, aby w ciągu pierwszych 100 dni udało się wskazać na najważniejsze międzynarodowe wektory mojego działania, zarówno w przestrzeni środkowoeuropejskiej, największych krajów Unii, jak i globalne – dodał.
Na pewno Andrzej Duda ma w planach odwiedzić Nowy Jork, gdzie we wrześniu odbędzie się 70. sesja Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

– Tam planuję spotkania z partnerami z dalszych części świata. Są również planowane ważne wizyty głów państw w Polsce. Pierwsze trzy miesiące będą dla mnie bardzo aktywnym okresem – zapewnił.
Z dyplomatycznego punkti widzenia pierwsza wizyta może być ważna, ponieważ może wskazać kierunek w polityce zagranicznej.

KZ/tvp.info