Przywódcy mają rozmawiać o europejskiej spójności i edukacji. Pojawi się także temat kryzysu migracyjnego w Europie.

Minister z kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy,  Krzysztof Szczerski powiedział dziennikarzom, że głównymi tematami rozmów prezydentów państw grupy Arraiolos (Austrii, Finlandii, Niemiec, Łotwy, Polski, Portugalii, Słowenii, Węgier i Włoch) będzie m.in. europejska spójność, edukacja, wychowanie i edukacja młodzieży. Realny dialog Według ministra, "dzisiaj w Europie potrzebujemy rozmowy między Europejczykami, między przywódcami państw". - Dzisiaj w Europie „prują się szwy” wspólnoty i im więcej kontaktów na różnych szczeblach, tym więcej możliwości realnego dialogu i poznawania opinii - podkreślił. - W tle jest pytanie, w jaki sposób Europa ma okazać się silna, a nie bezradna. W jaki sposób uczynić Europę mniej bezradną wobec kryzysów, które ją dotykają, w tym imigrantów, natury geopolitycznej, finansowej, ekonomicznej - zaznaczył Szczerski.

Spotkanie rozpocznie się w Eisenach. Tam zaplanowano wykład "Wpływ niemieckiej reformacji na Europę i edukację", a także pierwszą sesję plenarną "Spójność w Europie". Spotkania z prezydentami We wtorek w Erfurcie w ratuszu odbędzie druga sesja plenarna pt. "Edukacja". Tego dnia zaplanowano również konferencję prasową prezydentów.

Poza sesjami plenarnymi planowane są dwustronne spotkania Andrzeja Dudy z prezydentami Słowenii, Finlandii, Włoch i Łotwy. - Łotwa, Słowenia to obszar między Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym, o którym wspominał prezydent Duda; Finlandia - ważny partner w dyskusji na temat geopolityki na wschodzie. Włochy - ważny partner europejski, zwłaszcza w kontekście kryzysu migracyjnego - podkreślił minister w Kancelarii Prezydenta. Szczerski zauważył, że sytuacja poszczególnych krajów UE, jeśli chodzi o problem imigrantów jest różna. - Dlatego potrzebna jest pełna strategia, obejmująca zarówno kwestię rozwiązania kryzysu humanitarnego, który dzieje się na naszych oczach, ale także zwrócenie uwagi na przyczyny. Wszystkie państwa europejskie powinny się włączyć, by wypracować strategię rozwiązania przyczyn kryzysu migracyjnego. Tutaj każdy jest w tej samej pozycji. Każdy powinien tak samo kontrybuować do rozwiązania przyczyn, i finansowego, i każdy ma różne możliwości pomocy, także w sensie politycznych wpływów w regionach konfliktowych - zaznaczył minister. 

mm/tvn24.pl