Prezydent Andrzej Duda odwiedzając w środę Pomorze mówił o planach przekopu Mierzei Wiślanej. Jak stwierdził, przekop ten przyniesie Żuławom bardzo wiele korzyści.

Prezydent stwierdził, że podpisując ustawę o przekopie uważał, iż będzie służyć rozwojowi tej ziemi, przemysłowi portowemu i transportowemu, biznesowi i turystyce. Jak wskazał, chodzi tu o zasadę zrównoważonego rozwoju, która jest prawem obywatelskim zapisanym w konstytucji. Stąd przekop Mierzei Wiślanej ma w pewien sposób ugruntowanie w ustawie zasadniczej. 

O wartościach budowy Przekopu mówił w rozmowie z portalem Fronda.pl prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, jeden z doradców Prezydenta RP. "Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną ma znaczenie dla regionu. Wskazałbym przede wszystkim kwestię pobudzenia turystyki. To bardzo atrakcyjny region dla żeglarstwa jachtowego, przede wszystkim ze Skandynawii, gdyby tylko miało ono możliwość się tam dostać. Porty Zalewu Wiślanego, nie tylko Elbląg, ale i Frombork, a dalej rozmaite szlaki wodne powodują, że można wpływać w całą sieć wodną Warmii, terenu atrakcyjnego również ze względu na walory naturalne. To wszystko będzie jak sądzę elementem pobudzenia rozwoju gospodarczego regionu na bazie turystycznej. Bez cienia wątpliwości ten projekt trzeba zrealizować. Dostarczy miejsc pracy, impulsów rozwojowych i otworzy na kontakty - zapewne głównie ze Skandynawią" - powiedział.

"To bardzo słuszna decyzja. Uważam, że nie można opierać żeglugi zarówno do jak i z portów polskich w Zalewie Wiślanym na wyłącznie prawnej podstawie w relacjach z Rosją. Rosja nie słynie z dotrzymywania traktatów i ma możliwość manewrowania stosownie do swych potrzeb politycznych, zamykając lub otwierając szlaki wodne. W związku z tym rozwiązanie takiej sytuacji musi mieć charakter nie prawny, a infrastrukturalny. Polska musi być uniezależniona od kaprysów polityki rosyjskiej w tym zakresie. Tyle można powiedzieć o makroskali" - dodawał Żurawski vel Grajewski.

mod/fronda.pl