- Chciałbym, żeby terroryści wiedzieli jedno. Nie uda im się zniszczyć wolnego świata, nie uda im się zniszczyć wolnych ludzi, nie uda im się zniszczyć ludzi, którzy mają zasady.- mówił prezydent Andrzej Duda na briefingu w Warszawie
- To tragiczne wydarzenia. Chciałem złożyć wyrazy współczucia wszystkim tym, którzy zostali poszkodowani, rodzinom tych, którzy zginęli. Trudno w ogóle wczuć się w ten ból, którzy oni odczuwają. Niestety, jest wysoce prawdopodobne, że zginęły także dwie Polki spod Myślenic, z Krzyszkowic, z małej miejscowości niedaleko Krakowa, którą znam. Magda i Marzena – dwie bardzo młode dziewczyny. Dwie z czterech sióstr, które były w Nicei. Chcę powiedzieć, że jestem z ich tatą. Wiecie państwo, sam mam 21-letnią córkę, więc chciałbym, żeby wiedział, że jestem z nim. Jesteśmy razem, bo w tej sytuacji można być tylko razem. Nie ma innego sposobu na tego typu akty, na terroryzm. Tylko jedność i to, żeby pozostać we wspólnocie i wspólnie walczyć o utrzymanie naszych wartości, żeby one istniały, żebyśmy zawsze wyrażali sprzeciw. Bez zemsty. Nie można się zachowywać jak ci, którzy zabijają ludzi, tylko trzeba dalej iść z podniesioną głową i to powinniśmy robić - podkreślał prezydent
– Jestem pewien, że przetrwamy te najtrudniejsze chwile i że wolność i prawda zwycięży – dodał
bg/300polityka.pl