Na ulotce widnieje dość krwawy obraz bojowników Państwa Islamskiego zapraszających młodych rekrutów do dołączenia się do organizacji. Są przerabiani na mięso armatnie w wielkiej maszynce do mięsa.

Jak podaje gazeta New York Post 60 tys. egzemplarzy ulotki zostało zrzuconych nad Rakką, miastem w północnej Syrii, gdzie mieści się kwatera główna Państwa Islamskiego.

Akcja ma na celu ostrzeżec Syryjczyków przed wstąpieniem do ISIS.

Wykorzystanie ulotki dodaje nowego oblicza w walce Pentagonu o ograniczenie niebezpiecznych wpływów w Iraku i Syrii.

Rzecznik Pentagonu, pułkownik Steve Warrena powiedział: „Przesłanie tej ulotki jest takie, jeśli zgodzisz się na zatrudnienie przez Daesh, znajdziesz się w młynku do mięsa, które nie jest korzystne dla zdrowia". Pułkownik użył słowa „Deash”, które w tłumaczeniu z arabskiego znaczy tyle, co "Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie". Organizacja sama używała jej przed ogłoszeniem tak zwanego "kalifatu" latem ubiegłego roku. Jednak aktualnie nazwa ta została znienawidzona przez bojowników do tego stopnia, że członkowie ISIS zagrozili, że obetną język każdemu, kto jej użyje.

Czy będą konsekwetni i rzecznik Pentagonu zostanie pozbawiony języka? Natomiast akcję ulotkową popieramy! Oby skutecznie zniechęciła kolejnych potencjalnych chętnych!

KZ/ Thehill.com