Obywatele Stanów Zjednoczonych nie mają wątpliwości: nadszedł czas na wojnę z dżihadystami. „Wall Street Journal” przeprowadził sondaż, w którym badano postawy względem Państwa Islamskiego. Pierwsze pytanie brzmiało: „Czy militarna agresja przeciwko Państwu Islamskiemu leży w interesie narodowym Ameryki?”. Nieco powyżej 60 proc. respondentów odparło pozytywnie, przeciwnych było zaledwie blisko 12 proc. pytanych.

Drugie pytanie brzmiało: „Jaka militarna akcja powinna zostać przedsięwzięta przeciwko Państwu Islamskiemu?”. 40 proc. badanych opowiedziało się wyłącznie za atakami powietrznymi; niemal 35 proc. poparło zaangażowanie sił powietrznych oraz sił lądowych. Żadnej akcji militarnej nie chciało rozpoczynać 15 proc. respondentów.

Wyniki tego badania oznaczają, że administracja Baracka Obamy ma społeczne przyzwolenie na użycie ostrych środków przeciwko Państwu Islamskiemu. Amerykanie są świadomi zagrożenia, jakie niesie ze sobą przyzwolenie na ekspansję dżihadystów i wielu z nich jest gotowych ponieść skutki walki z Państwem Islamskim. Widać jednak, że administracja Obamy nie chce rozpoczynać kolejnej wojny w osamotnieniu; Stany Zjednoczone próbują budować międzynarodową koalicję przeciwko ekstremistom, co ważne - także z państwami arabskimi. W ten sposób mogą zniwelować niechęć muzułmańskiego świata, jaka mogłaby wybuchnąć względem USA po kolejnej interwencji militarnej na Bliskim Wschodzie. 

pac