Wielu komentatorów odbiera zmiany w nowelizacji polskiej ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej jako przełom. Izrael przyjmuje ją z zadowoleniem, co pokazują wypowiedzi rabina Michaela Schudricha, premiera Benjamina Netanjahu czy wreszcie- ambasador Izraela w Warszawie, Anny Azari, która zabrała dziś głos w tej sprawie.

"Wracamy do normalnych, dobrych, przyjacielskich stosunków między oboma krajami"- oceniła dyplomatka w rozmowie z dziennikarzami. Jak podkreśliła Azari, choć w żadnym momencie nie było "zamknięcia polsko-izraelskich relacji", to ostatnie pięć miesięcy nie było łatwe. 

"Od początku mówiłam, jeszcze w Oświęcimiu w styczniu, że dwa tak przyjacielskie narody, znajdą drogę do współpracy. Znaleźliśmy tę drogę, wracamy do normalnych, dobrych, przyjacielskich stosunków między oboma krajami"- stwierdziła ambasador, która w rozmowie z mediami wskazała również na wagę wspólnej polsko-izraelskiej deklaracji przyjętej wczoraj przez premierów obu krajów. 

"Proponuję wszystkim, których to interesuje przeczytanie punktów tej deklaracji. Nasze narracje są bliżej, niż ludzie myślą. Sądzę, że to taki nowy początek długich, przyjacielskich relacji"-powiedziała Anna Azari, która obecnie w Bieczu w Małopolsce bierze udział w uroczystości wręczenia medali "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata". 

Na koniec ambasador Izraela w Warszawie wyraziła zadowolenie z zakończenia napięć między oboma krajami. 

yenn/PAP, Fronda.pl