- Wcześniej wciąż się spieszyłam, byłam zestresowana i łatwo wpadałam w smutek. Teraz żyję w pokoju, świat mnie nie pociąga, cieszę się każdą chwilą, którą daje mi Pan. Codziennie odmawiam modlitwę różańcową i koronkę do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15 – mówi Amanda Rosa Perez.
Kobieta była kiedyś jedną z czołowych kolumbijskich modelek, jednak pięć lat temu zniknęła z wybiegu. Zdiagnozowano u niej wtedy chorobę, w wyniku której straciła w 60 proc. możliwość słuchu. Od tego zaczęło się jej nawrócenie.
Teraz wraca do zawodu, nie chce jednak powrotu do wszystkiego, co się z nim wiąże. - Jestem zmęczona światem pełnym kłamstwa, fałszu, hipokryzji, oszustwa, społeczeństwa pełnego antywartości, przemocy, cudzołóstwa, narkotyków, alkoholu – tłumaczy. - Chcę być modelką, która wspiera prawdziwą godność kobiety i nie jest wykorzystywana do celów komercyjnych – dodaje.
sks/CNA
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »