Posłanka Lewicy Katarzyna Ueberhan gościła dziś na antenie TVP Info, gdzie podzieliła się zaskakującymi wynikami „ostatniego sondażu”. Stwierdziła, że nawet 70 proc. Polaków chce… rozmawiać z Łukaszenką ws. kryzysu na granicy. Okazało się, że „przesunął się” jej przecinek.
- „W ostatnim sondażu około 60 czy 70 proc. Polaków uważa, że powinniśmy rozmawiać z Łukaszenką w sprawie kryzysu na granicy”
- stwierdziła posłanka Lewicy.
Zaskoczona red. Ewa Bugała dopytywała parlamentarzystkę, gdzie widziała ten sondaż.
- „Gdzieś w mediach, mogę pani wysłać po programie, to na pewno z dzisiejszej prasówki”
- odpowiedziała.
- „Skoro Białorusini są twórcami problemu, to trzeba z nimi rozmawiać i tam przerzucić odpowiedzialność”
- dodała.
Okazało się, że Ueberhan miała na myśli badanie przeprowadzone dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Wyniki tego sondażu przywołał wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
- „Negocjacje z Alaksandrem Łukaszenką w sprawie kryzysu na granicy popiera zaledwie 7,7 proc. badanych”
- wskazał polityk.
- „To ja źle spojrzałam”
- powiedziała posłanka Lewicy.
- „Może przecinek się przesunął”
- zauważyła prowadząca.
🗨️@KUeberhan pomyliła 70 z 7 proc.#wieszwięcej #Minęła8
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 26, 2021
Zobacz więcej: https://t.co/sHEzitf6zS pic.twitter.com/uaK8bmRvB4
kak/TVP Info, wPolityce.pl