W związku z pogróżkami ewakuowano Ministerstwo Finansów. W pozostałych przypadkach pracownicy nie zostali wpuszczeni do budynków. Funkcjonariusze sprawdzają zagrożone budynki na obecność materiałów wybuchowych.
 
Wszystko przez e-maila, który został wysłany do owych ministerstw.
 
mod/gazeta.pl