Żeby przeciwdziałać polskiej katastrofie demograficznej, konieczna jest poprawa jakości usług publicznych dla rodzin, stworzenie warunków dla powrotu emigrantów i mądra absorpcja imigrantów zarobkowych - wynika z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców pt. "Jak zapobiec polskiej katastrofie demograficznej? Trzy filary polskiej polityki wobec problemu", którego premierowa prezentacja odbyła się na Kongresie 590 w Rzeszowie. Raport został również zaprezentowany podczas konferencji prasowej w siedzibie ZPP.

Demografia stanowi bardzo istotny dla funkcjonowania państwa i gospodarki czynnik. Jest tak ze względu na repartycyjny system emerytalny, który ma ekonomiczny sens wyłącznie w warunkach zastępowalności pokoleń. O tym, że utrzymanie systemu emerytalnego stanowi jedno z największych finansowych zadań stojących przed państwem, świadczą najlepiej liczby - w 2015 roku na wypłatę emerytur wydano ponad 170 miliardów złotych, podczas gdy wszystkie wydatki z budżetu państwa w roku 2014 zsumowały się do 312,5 miliarda złotych.

Sytuacja demograficzna Polski jest fatalna. Do 2050 roku populacja spadnie o 4 miliony osób, a ponad 30% ludzi będzie w wieku powyżej 65 roku życia. W roku 2015, na 224 badane państwa, Polska zajęła 216. miejsce pod względem dzietności.

Mamy do czynienia z poważnym kryzysem demograficznym - stwierdził prezes ZPP Cezary Kaźmierczak podczas konferencji prasowej - Powinniśmy jak najmocniej skupić się na wybrnięciu z tej sytuacji.

W 2011 roku w ok. 380 tysiącach gospodarstw domowych z dziećmi, dochód na osobę w rodzinie nie przekraczał 351 złotych. Polskie rodziny z dziećmi - szczególnie te wielodzietne - często muszą zmagać się z problemami finansowymi.

- Dużo pomógł program 500+, mimo że jest pod pewnymi względami niedoskonały - powiedział Marcin Nowacki, - Mimo to, wciąż bardzo dużo pozostaje do zrobienia, trzeba poprawić jakość usług publicznych dla rodzin, w tym przede wszystkim dostępność żłobków, przedszkoli i opieki pediatrycznej.

- Polska bieda ma twarz dziecka - stwierdził Jakub Bińkowski, Sekretarz Departamentu Badań i Analiz ZPP - Tak wynika z badań, i to jest jeden z głównych powodów niskiego poziomu dzietności w Polsce. Ludzi na dzieci często po prostu nie stać. Mamy nadzieję, że program 500+ poprawi tę sytuację.

Abstrahując bowiem od kwestii finansowych, to właśnie konieczność zgłaszania dziecka do żłobka jeszcze przed jego narodzinami, czy wielogodzinnego oczekiwania w kolejce do lekarza, stanowi poważny kłopot dla wielu rodzin z dziećmi.

Drugim obszarem, w ramach którego państwo powinno podjąć aktywność, jest stworzenie warunków do powrotu dla emigrantów.

Tutaj niespodzianek nie ma - kontynuował prezes ZPP Cezary Kaźmierczak - Podstawowe problemy to zbyt wysokie opodatkowanie dochodów z pracy, ułomny rynek mieszkaniowy, w szczególności w sektorze mieszkań na wynajem, oraz nierówna konkurencja w zakresie dostępu do stanowisk w placówkach publicznych.

Mając wybór między pracą w Polsce, gdzie nawet najniższe dochody obciążane są m.in. wysokimi składkami na ubezpieczenia społeczne, a pracą w Anglii, gdzie niskie wynagrodzenia są opodatkowane bardzo łagodnie, Polacy często zdecydowali się wyemigrować. W tej chwili w państwach europejskich poza Polską przebywa czasowo ok. 2 milionów rodaków. Trzeba skłonić ich do powrotu, tworząc odpowiednie warunki.

Trzecim w końcu problemem jest absorpcja imigrantów. ZPP wielokrotnie publikowało już na ten temat teksty i analizy - do 2050 roku konieczne będzie przyjęcie 5 milionów imigrantów. Dzięki wyjątkowemu układowi gospodarczemu i geopolitycznemu, w tej chwili do Polski chętnie przyjeżdżają pracować m.in. Ukraińcy, Białorusini, czy Wietnamczycy. Ciężko zarabiają pieniądze, łatwo się asymilują i nie stwarzają problemów, warto zatem stworzyć dla nich odpowiednie warunki. Podstawowym postulatem jest legalizacja ich pobytu w Polsce, tak żeby mogli legalnie u nas mieszkać, pracować i płacić podatki. Działaniom legislacyjnym mającym na celu utrudnienie procedury legalnego zatrudniania imigrantów z Ukrainy, czy Białorusi w Polsce, należy się zdecydowanie przeciwstawić.

LDD/ŹR: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców