Prezydent Andrzej Duda w audycji "Poranek Siódma9" emitowanej na antenie katolickich rozgłośni, był pytany m.in. o aneks WSI. Głowa państwa podkreśliła, że zna jego treść, nie widzi też powodu do ujawniania aneksu, który- jak zanzaczył prezydent, powinien znajdować się również w dyspozycji odpowiednich służb.
"Nie widzę powodu, dla którego miałby być ten aneks ujawniony do dyspozycji publicznej"- stwierdził Duda.
"Jeżeli służby, czy inne podmioty, czy inne organa państwa, które są do tego uprawnione, chcą się zapoznać z tym aneksem, to zwracam uwagę na treść ustawy - nie jest to jedyny egzemplarz aneksu - ten, który znajduje się w gestii prezydenta RP. Także rząd swego czasu otrzymał ten aneks"- podkreślił.
Prezydent zwrócił uwagę, że materiały, na podstawie których przygotowano aneks, powinny znajdować się w dyspozycji odpowiednich służb. Materiały te- jak dodał- znajdowały się niegdyś w BBN, jednak "za czasów rządów PO zostały stąd zabrane prawie siłą". Dzisiaj powinny natomiast znajdować się w archiwach służb, a służby te powinny mieć do nich dostęp.
"Jeżeli nie mają, to powinny być prowadzone tutaj odpowiednie postępowania i poszukiwanie tych, którzy są winni, że tych dokumentów nie ma"- podkreśliła głowa państwa.
yenn/PAP, Fronda.pl