Wczoraj prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś w oświadczeniu poinformował, że nie poda się do dymisji. Napisał, że był gotów złożyć urząd prezesa NIK, ale jak dodał: „Z przykrością stwierdziłem jednak, że moja osoba stała się przedmiotem brutalnej gry politycznej”.

 

"Jeśli zajdzie taka potrzeba, jestem gotów zrzec się immunitetu prezesa NIK" - oświadczył też prezes NIK. Do sprawy Mariana Banasia odniósł się dziś w rozmowie na antenie Radia Plus europoseł PiS Adam Bielan.

Zdaniem eurodeputowanego PiS prezes NIK "jest poddany olbrzymiej presji politycznej, olbrzymiej presji medialnej i to się nie zakończy". "Będzie grillowany tak długo, aż nie odejdzie z funkcji. Prędzej czy później przyjdzie refleksja" - mówił Bielan.

Podkreśla jednak, że dotychczasowe zasługi Mariana Banasia nie powinny zostać zapomniane. "Wszystko co się dzieje w tej chwili nie wymazuje jego zasług dla państwa polskiego poprzez zbudowanie silnej administracji skarbowej, która skutecznie zwalczała rozmaite mafie VAT-owskie" - dodał gość Jacka Prusinowskiego.

Europoseł pytany w "Sednie Sprawy" o źródło problemów jakie PiS ma po wyborach odpowiada: "Nie ma rządzenia bez problemów, chyba, że chce się dbać tylko o ciepłą wodę w kranie. Oczywiście pojawiają się też problemy personalne, ale jeżeli się rządzi i nominuje się na różne stanowiska w kraju kilka, a nawet kilkanaście tysięcy osób, to nie ma możliwości żeby nie pojawiły się osoby problematyczne".

dam/Radio Plus,Fronda.pl