Fronda.pl: W budżecie państwa, jak informowały wczoraj media, mamy paromiliardową nadwyżkę. Z czego to wynika?

Adam Abramowicz, poseł PiS: Ministerstwo Finansów informuje, że w czerwcu możliwa jest nawet kilkumiliardowa nadwyżka. Dotychczas o tej porze roku zawsze wykazywano już duży deficyt. Tak dobre wyniki to efekt wysokich wpływów z VAT i rekordowych dochodów z zysku NBP, a także oszczędności w wydatkach. Gdyby ta tendencja się utrzymała do końca roku budżet państwa może się zamknąć deficytem nawet o połowę mniejszym niż planowane 60 mld zł. Byłaby to znakomita informacja dla wszystkich Polaków. Nie musielibyśmy emitować kolejnych obligacji i zwiększać zadłużenia oraz kosztów obsługi długu.

Jaki wpływ na tę nadwyżkę ma lepsza ściągalność VAT?

Znaczący. Skuteczne działania Rządu przeciwko przestępcom wyłudzającym VAT w branży paliwowej doprowadziły do 15 % wzrostu sprzedaży legalnego paliwa na stacjach benzynowych. W innych branżach przestępczość także spadła. Część wpływów to zatrzymany VAT przedsiębiorców, którzy bez własnej winy wpadli w karuzele vatowskie. Zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego wkrótce pojawią się ustawy zwiększające bezpieczeństwo uczciwych przedsiębiorców: o podzielonej płatności, oraz zestaw przedsięwzięć, które jeżeli zostaną podjęte zabezpieczą przed odpowiedzialnością.

Od 1992 roku, gdy wprowadzono tego rodzaju statystyki, na tym etapie nie udało się osiągnąć takiego wyniku. To efekt polityki rządu czy też innych czynników?

Czas rządów PO i PSL to rok do roku zwiększająca się dziura podatkowa, która osiągnęła w 2015 ponad 40 mld złotych. Zdecydowana walka z przestępcami doprowadziła do zwiększenia pływów podatkowych. Tak jak już mówiłem mamy w tym roku rekordowe zyski z NBP. Ważnym czynnikiem zwiększającym wpływy do budżetu jest rozpędzająca się gospodarka, zmniejszające się bezrobocie oraz rekordowy wskaźnik optymizmu konsumentów co wpływa na większą indywidualną konsumpcję.

Czy taka nadwyżka przekłada się albo ma szanse przełożyć się na życie zwykłych obywateli?

Jeżeli zmniejszamy deficyt zatrzymany wzrost długu. Obsługa długu to poważna pozycja w budżecie państwa. Jeżeli zmniejszamy obsługę długu to możemy te pieniądze wydawać np. na inwestycje.

Co powinien zrobić rząd, by obecny stan gospodarki jeszcze polepszyć?

Skutecznie i szybko wprowadzać Plan Morawieckiego. Zwłaszcza w tej części, która dotyczy ułatwień dla małych i średnich firm. Dotrzymać obietnicy wprowadzenia od 1.01.18 likwidacji ryczałtowego ZUS dla MDG, przyjąć ustawę o "firmie na próbę" oraz zwolnić obroty do 1000 zł miesięcznie z obowiązku rejestracji działalności. Istnieje projekt szybkiego zwiększenia wynagrodzeń Polaków opracowany przez Zespół, którym kieruję. Jest policzony, przygotowany, zapakowany i zawiązany kokardą. Rząd w razie potrzeby może po niego sięgnąć.

Dziękuję za rozmowę.