Tomasz Wandas, Fronda.pl: Co Pan sądzi o wizycie Prezydenta Chin w Warszawie? Co ta wizyta daje Polakom?

Adam Abramowicz PiS: Prezydent Andrzej Duda sprawuje swój urząd bardzo aktywnie. Gospodarka jest priorytetem  obecnego rządu i Prezydent tę linię wspiera. Chiny poszukują  możliwości obniżenia kosztów transportu oraz zapewnienia maksymalnie krótkiego czasu i bezpieczeństwa towarów sprzedawanych  do UE. Polska leży na szlaku kolejowym z Chin do Europy i jest pierwszym krajem Europejskiego obszaru gospodarczego. Ponieważ Polska wysłała do partnera wyraźny sygnał teraz na najwyższym szczeblu obustronna wola współpracy została potwierdzona.

Co konkretnie było ustalone i w jakim kierunku idzie współpraca?

Nastąpiło większe otwarcie chińskiego rynku na import polskich towarów farmaceutycznych i spożywczych w tym jabłek. Podpisano umowy o współpracy rynków kapitałowych  w obu krajach oraz możliwości wspólnych inwestycji infrastrukturalnych.

Czym jest tak zwany szlak jedwabny, z czym się wiąże mocniejsze zaangażowanie z obu stron w ten projekt?

Historycznie to dawny szlak handlowy łączący Chiny z Europą i Bliskim Wschodem.  W obecnej chwili to linia kolejowa spełniająca te same cele. Już od kilku lat na tej trasie jeżdżą pociągi towarowe m.in. do Łodzi  z produktami   z branży elektronicznej, samochodowej, AGD, tekstyliów. W druga stronę jadą głownie produkty spożywcze. Mocniejsze zaangażowani się obu stron mogłoby jeszcze przyśpieszyć i zmniejszyć koszty  dystrybucji  towarów w obie strony poprzez wspólne inwestycje w bazy  logistyczne np. hub lotniczy w miejscu przeładunku  w Polsce i w Chinach. Na taką inwestycję liczą mieszkańcy Białej Podlaskiej skąd pochodzę.  Miasto jest położone na szlaku i posiada niewykorzystywane lotnisko powojskowe.

Ma zostać podpisanych kilkanaście gigantycznych umów między Chinami a Polską, czy wiadomo coś więcej, co to za umowy?

Trzeba tutaj zachować pewien umiar i rozsądek. Sprawdzać naszych potencjalnych chińskich partnerów i dobrze zabezpieczać umowy. Mamy niedobre doświadczenia z chińska firmą Covec która miała wybudować odcinek autostrady A2 , nie wybudowała i do dzisiaj mamy z tym kłopoty. Ale oczywiście ten przypadek nie przekreśla dalszej współpracy która może przynosić  korzyści obu stronom.

Bardzo dziękuję za rozmowę