Wczoraj po południu odbyło się specjalne posiedzenie sejmowej komisji ds. służb specjalnych, ale nie jak zawsze w Sejmie, a w siedzibie Służby Wywiadu Wojskowego. Podczas posiedzenie posłowie zostali poinformowani, że zatrzymano "szpiegów białoruskich".
 
Zatrzymania dokonało ABW, gdyż SWW nie ma takich uprawnień. Posłowie nie chcą zdradzić o czym dyskutowano podczas posiedzenie. Wiadomo jedynie, że zatrzymani szpiedzy byli monitorowani od bardzo dawna przez polskie służby, a decyzja o ich zatrzymaniu została podjęta po tym, jak szpiedzy uaktywnili swoją pracę. Chodzi o monitorowanie i zbieranie informacji o polskich obiektach militarnych. Od czasu wybuchu kryzysu na Ukrainie szpiedzy często przekazywali informację na temat stanu polskiej armii.
 
Zaczyna się wojna podjazdowa Putina z Polską. Ile ukrytych rosyjskich agentów działa w Polsce? Nieoficjalnie mówi się, że jest ich kilkudziesięciu.
 
sm/Gazeta Wyborcza