W niedzielę w stolicy Polski  Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonała na wniosek Prokuratury Krajowej zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o agenturalną współpracę z białoruskimi służbami specjalnymi „przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej”.

- Zatrzymany przez ABW mężczyzna to obywatel Polski. Przedstawiono mu zarzut szpiegostwa (art.130 kk) na rzecz białoruskiego wywiadu KDB. Zatrzymany mężczyzna od 1981 r. pełnił służbę w ZOMO, a następnie w Milicji Obywatelskiej i Policji do roku 1999 r. Służbę zakończył 20 lat temu, jako oficer Straży Granicznej w stopniu porucznika w 2001 r. - poinformował w specjalnym komunikacie rzecznik ministra, koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn.

- W dniu 11.10.2021 r. wobec podejrzanego Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy – dodał w swym komunikacie rzecznik.

- Zatrzymany to osoba, która przez wiele lat była powiązana z różnego rodzaju strukturami mundurowymi. W 1981 roku ten człowiek dostał się do ZOMO, był funkcjonariuszem milicji, następnie do 1999 roku służył w strukturach policyjnych. Ze struktur mundurowych odszedł 20 lat temu jako porucznik Straży Granicznej. Od 20 lat nie jest związany z żadną instytucją państwową - mówił Żaryn.

- Mężczyzna trafił do aresztu. To pozwoli kontynuować to śledztwo, które jest skomplikowane, jak zawsze przy historiach szpiegowskich. ABW będzie teraz dalej działała, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności pracy tego mężczyzny na rzecz białoruskich służb - dodał.

Żaryn wskazał także, że śledztwo jest niejawne.

- W tej sprawie musimy bardzo ograniczać informacje. mamy do czynienia ze śledztwem wrażliwym, które wciąż wymaga sprawdzenia szeregu wątków. Mamy do czynienia z osobą, która prowadziła działalność agenturalną z białoruskimi służbami  - wyjaśnił.

ren/gov.pl