Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego złożyła wniosek do Prokuratury ws. Lecha Wałęsy. Jak poinformował rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, według ABW mogło dojść do złamania prawa w przypadku publikowania przez Lecha Wałęse dokumentu stworzonego przez Urząd Ochrony Państwa.

"W piśmie do prokuratora (krajowego - red.) Bogdana Święczkowskiego Agencja opisuje stan faktyczny, wyniki kwerendy archiwalnej oraz szczegóły dotyczące wytworzonego przez UOP tajnego materiału. W ocenie ABW należy rozważyć wszczęcie śledztwa w związku z podejrzeniem popełnienia czynu z art. 265 paragraf 1 kodeksu karnego. Decyzja w tej sprawie należy do Prokuratury Krajowej" - poinformował Stanisław Żaryn.

Według jego słów dokument przekazany prokuraturze nie jest zawiadomieniem, ale wnioskiem o rozważenie wszczęcia śledztwa.
Wałęsa na swoim profilu na facebooku opublikował dokument UOP z Gdańska sygnowany jako "tajny". Dokument datowany na rok 1990 to pismo szefa gdańskiego UOP Adama Hodysza do szefa całości UOP, Andrzeja Milczanowskiego. Dotyczy prowadzenia "kontroli operacyjnej" Wałęsy, jaka miała być prowadzona przez Służbę Bezpieczeństwa.

Jak przekonywał później Sławomir Cenckiewicz, Wałęsa już w przeszłości publikował dokumenty tajne.

mod