Rosyjskie dążenia do wilkomocarstwowości sięgają kolejnych szczytów absurdu. Kolejnym tego przykładem – jak podała agencja TASS - jest projekt ustawy, jaki został złożony przez Konstantina Zatulina (frakcja Jedna Rosja) w Dumie Państwowej.

Zatulina jest zastępcą przewodniczącego Komisji Spraw WNP, Integracji Euroazjatyckiej i Stosunków z Rodakami Konstantina Zatulina. Otóż według tego projektu „rodakami” Rosjan mieliby zostać Białorusini i Ukraińcy, nawet jeśli tego nie chcą i za takowych się nie uważają. Co więcej projekt rosyjskiej ustawy proponuje uznanie za „rodaków za granicą” wszystkich, którzy mówią po rosyjsku.

Za to ci, którzy nie posługują się językiem rosyjskim, ale są obywatelami Białorusi i Ukrainy status ten ma zostać „nadany” automatycznie.

Jako jedno z kryteriów wymienia się tam fakt, czy „przodkowie tych osób mieszkali na terenie Rosji oraz związek tych narodów z tworzeniem państwowości rosyjskiej, wspólne losy historyczne i kultura”.

Dotychczas za rodaków prawo rosyjskie uznawało jedynie osoby urodzone w ZSRR.

 

mp/tass.ru/kresy24.pl