Hierarchę zapytano co sądzi o opiniach niektórych mediów, gdzie jest przedstawiany jako „konserwatywna przeciwwaga” dla papieża Franciszka. Niektórzy mają nawet twierdzić, że istnieje podział ról: charyzmatyczny papież i jego dogmatyczny strażnik wiary, abp Müller – tak jak było za pontyfikatu Jana Pawła II, gdzie rolę Müllera pełnił kard. Ratzinger. Niemiecki duchowny odpowiedział, że te sądy są mylne.

„Papież Franciszek ma ogromną charyzmę, mówi do ludzi bezpośrednio, otwiera serca, przełamuje blokady. Jednak co do jego nauki: obejmuje ona całą wiarę katolicką. Można podziwiać jego odwagę, gdy piętnuje zeświecczenie Kościoła, gdy mówi o diabelskiej mocy... gdy podkreśla znaczenie sakramentu pokuty” – powiedział arcybiskup. Dodał, że chociaż jego i papieża formacje były różne, to nie są sprzeczne, ale komplementarne.

Abp Müllera zapytano także o sytuację Bractwa św. Piusa X. „Kongregacja Nauki Wiary sforumowała jasną dogmatycznie preambułę. Jest ona jednocześnie drzwiami, przez które Bractwo św. Piusa X oraz przynależące do niego osoby mogą wejść do pełnej wspólnoty Kościoła” – skomentował tę sprawę hierarcha. „Te drzwi stoją otwarte: nie zamykamy ich. Jednak nie ma żadnych drzwi tylnych. Prowadzimy rozmowy na temat porozumienia cierpliwie i zdecydowanie, tak jak polecił nam papież Franciszek”.

Duchownego pytano, jaka jest rola osób świeckich, w tym kobiet, w Kościele. Abp Müller podkreślił, że w Kościele nie ma podziału na „aktywny” kler i „pasywnych” laikat. „Wszyscy wierzący są poprzez chrzest, bierzmowanie i powszechne kapłaństwo pełnymi i całkowitymi członkami Kościoła” – powiedział. „Istnieje wiele instytucji, w obszarze badań teologicznych, nauczania, poradnictwa, modlitwy i w Caritasie, gdzie laicy – w tym kobiety – mogą objąć odpowiedzialne role” – stwierdził.  

pac/kath.net