„Sama rezygnacja jest jednak jak uderzenie w wielki dzwon – powiedział hierarcha. I dodał, że „dziś bowiem próbuje się usunąć Boga z życia i sumień ludzi”. Jako przykład arcybiskup mówił o różnych ośrodkach w świecie i w Polsce, które jego zdaniem "bezkarnie oczerniają niewinnego". Robią to nie tylko tabloidy i tygodniki ideologiczne, ale i ci, którzy chcą należeć do elit.

Arcybiskup Michalik wskazał na jedną z gazet, która notorycznie, od lat „prowadzi strategie antyklerykalną i antyreligijną". W ten sposób haniebnie zaniża kulturę życia w Polsce, podsumował kaznodzieja.

W czasie mszy świętej modlono się także za uczestników konklawe.

Sm/IAR