„Plan Tuska – zniszczyć Hołownię i zmusić do uległości PSL – ma jeden efekt uboczny. Kto weźmie elektorat PL2050 jak się już uda ją wyzerować?” – pisze w mediach społecznościowych Ziemkiewicz.

„Oczywiście, dyrygenci lewicowo-liberalnego agitpropu są za głupi, by się nad tym zastanawiać...” – konstatuje autor „Michnikowszczyzny”.

W jednym z kolejnych wpisów na swym twitterowym profilu Rafał Ziemkiewicz precyzuje: „Skutkiem wyzerowania Hołowni będzie "pakiet kontrolny" w następnym Sejmie dla Konfederacji, bo co najmniej część jego elektoratu jest nieodzyskiwalna dla Tuska. Tusk to wie, ale mu ganc, gra w co innego. Natomiast jego agitprop i lewo-lib Salon nie, bo to głąby”.