Według strony rosyjskiej pożar wybuchł po ataku bezzałogowego statku powietrznego.

Samozwańcze władze Krymu twierdzą, że pożar spowodował atak ukraińskiego drona.

Gubernator Sewastopola Michaił Razwożajew napisał na komunikatorze Telegram, że płoną zbiorniki z ropą naftową. 

Pożar objął powierzchnię około 1000 metrów kwadratowych a na miejscu z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej.

W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne nagrania ukazujące skalę pożaru w Sewastopolu.