Tym razem nagranie pochodzi z jednego z klubów w Helsinkach. Widać na nim jak będąca mężatką premier Finlandii tańczy w dość bliskiej relacji z jednym z mężczyzn.

Jak można się było domyślać, wypuszczony wczoraj urywek z nieoficjalnej, rozrywkowej części życia fińskiej premier był tylko pierwszym odcinkiem, mającym stanowić zapewne ostrzeżenie dla Sanny Marin, że mogą pojawić się kolejne fragmenty.

Nie brakuje głosów w samej Finlandii, że za całą operacją stoją rosyjskie służby próbujące rozmiękczyć stanowisko Marin w kilku istotnych z rosyjskiego punktu widzenia kwestiach.