– „Bezprawna odmowa dostępu do biura Rzecznika w siedzibie KRS nie może paraliżować pracy Rzeczników” – napisał wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur na serwisie X. Według niego nowe rozwiązanie ma charakter tymczasowy i nie zmienia faktu, że docelowo urzędowanie rzeczników odbywać się będzie w siedzibie KRS.
Jednak to tłumaczenie nie przekonuje krytyków. Sędzia Przemysław W. Radzik z Sądu Apelacyjnego w Warszawie ironicznie skomentował decyzję rządu: – „Wygląda na to, że nielegalna prezes Sądu Okręgowego w Warszawie zapewni obsługę nielegalnego Rzecznika Dyscyplinarnego. Użurpatorzy łączcie się!”.
Sędzia Jarosław Tekliński, związany ze stowarzyszeniem „Prawnicy dla Polski”, ocenił, że zarządzenie resortu sprawiedliwości to w istocie próba obejścia obowiązujących przepisów. – „W drodze zarządzenia MS próbuje bez podstawy prawnej ‘przemycić’ dopuszczalność odwołania i wyznaczenia w miejsce dotychczasowych, nowych Rzeczników. (…) Zgodnie z ustawą prawo o ustroju sądów powszechnych Rzecznik Dyscyplinarny SSP i jego Zastępcy nie mogą być odwołani w trakcie kadencji” – napisał Tekliński.
Wątpliwości co do legalności rozporządzenia podziela także mec. Bartosz Lewandowski, według którego ministerialny akt nie jest źródłem prawa powszechnie obowiązującego. – „Zarządzenie Ministra to takie trochę słabe umocowanie rzeczników dyscyplinarnych ‘powołanych’ na miejsce już obsadzone” – ocenił prawnik.
Wygląda na to, że nielegalna prezes Sądu Okręgowego w Warszawie zapewni obsługę nielegalnego Rzecznika Dyscyplinarnego.
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) September 8, 2025
Użurpatorzy łączcie się ! pic.twitter.com/T2hDa2kZUj
Szanowni Państwo,
— Jarosław Tekliński (@J_Teklinski) September 8, 2025
kolejny przykład próby jawnego obejścia prawa przez MS.
W zarządzeniu MS w sprawie sposobu współdziałania Ministra Sprawiedliwości z rzecznikami dyscyplinarnymi Ministra Sprawiedliwości z lutego 2024 r. ( chodzi o tzw. rzeczników ad hoc, a więc powoływanych… https://t.co/Y043FrCusQ
Zarządzenie Ministra to takie trochę słabe umocowanie rzeczników dyscyplinarnych „powołanych” na miejsce już obsadzone.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) September 8, 2025
To nie jest nawet źródło prawa powszechnie obowiązującego 🙈 https://t.co/r3sFJD6Y9r