W wykradzionych plikach znajdują się m.in.:
- tajne raporty i korespondencja kierownictwa;
- protokoły posiedzeń z udziałem rosyjskich urzędników;
- dane zakupów wojskowych i personalne kadry – z adresami, telefonami i życiorysami;
- prawdopodobnie dane dotyczące lotnictwa rakietowego i jądrowego – choć to nie zostało potwierdzone.
"Wszystkie tajemnice Tupolewa przeszły na naszą stronę" – mówi anonimowy oficer GUR. Ukraińcy zapowiadają konkretne działania: "skutki tego zobaczycie i na ziemi, i w powietrzu", co oznacza m.in. likwidację kadry technicznej i osłabienie sił putinowskiej machiny wojennej.
To jednak nie pierwszy cybersukces Ukrainy. GUR już wcześniej włamało się m.in. do:
- rosyjskiego Ministerstwa Obrony (uzyskano oprogramowanie szyfrujące i strukturę systemów),
- Rosaviatsii – federalnego urzędu lotniczego, odsłaniając kluczowe problemy z remontami i częściami lotniczymi.
Znaczenie operacji na Tupolewa jest ogromne. To sukces:
- taktyczny – wyłączając kolejnych specjalistów i inżynierów, Ukrainie może udać się doprowadzić do zakłóceń w przekrojowych systemach rosyjskiej obronności;
- operacyjny – zyskując szczegółową wiedzę o personelu i strukturach lotniczych, można precyzyjniej planować przyszłe operacje, czego efektem mogą być kolejne druzgocące uderzenia – czynnik znany: ataki dronem na bombowce Tu-22M3 i Tu‑95MS w ramach "Pajęczyny" już zadały Rosji milionowe straty.
Kontekst: zachodnie wywiady wspierają GUR
Tego rodzaju rewelacje są efektem rosnącej współpracy GUR z zachodnimi partnerami, również w cyberprzestrzeni. Sygnalizują to wcześniejsze operacje – wyłącznie dzięki nim Ukraina mogła uzyskać dostęp do kluczowych dokumentów i planować kolejne fazy konfliktu .
Co dalej?
- Fizyczne eliminacje – jawna groźba likwidacji inżynierów i techników może być realizowana w ramach działań kontrwywiadowczych.
- Zakłócenia produkcji – bez kluczowego personelu rosyjski przemysł lotniczy może zostać poważnie sparaliżowany.
- Nowe ataki – zdjęcia z satelitów potwierdzają coraz liczniejsze trafienia strategicznych bombowców już teraz.