- „Nasi obrońcy z różnych formacji wojskowych dostali już rozkaz, by odchodzili na nowe bardziej umocnione i tam skutecznie walczyć i zadawać straty wrogowi”

- przekazał Hajdaj.

Wyjaśnił, że umocnienia obronne w mieście są zniszczone i dalsza walka na tych pozycjach „nie ma sensu”, a grozi wzrostem strat po stronie ukraińskiej.

Oblężony przez Rosjan Siewierodonieck stał się ostatnim ukraińskim bastionem w obwodzie ługańskim. Władimir Putin chciał do 1 czerwca zająć cały obwód. Ukraińska armia skutecznie pokrzyżowała mu plany i do dzisiaj dzielnie broniła miasta.