Informację o przekazaniu kolejnej transzy pomocy dla Ukrainy przekazał Departament Obrony USA.
Poza pociskami GLSDB pakiet zawiera dwa zestawy obrony powietrznej typu Hawk, drony Puma, cztery radary powietrzne. precyzyjnie kierowane rakiety oraz inną broń i amunicję.
- Pomoc militarna zostanie przekazana dzięki programowi Ukraine Assistance Security Initiative (USAI). Dzięki temu sprzęt znajdzie się w ukraińskim arsenale szybciej, ponieważ będzie dostarczany bezpośrednio od producentów, a nie z zasobów amerykańskiej armii – czytamy na portalu polsatnews.pl.
Za pakiet pomocy podziękował już prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Razem z Amerykanami przeciwstawiamy się terrorowi! Im bardziej dalekosiężna jest nasza broń i im bardziej mobilne są nasze wojska, tym szybciej skończy się brutalna agresja Rosji" - napisał na Twitterze.
Od dawana Ukraina ubiega się w USA o pociski dalekiego zasięgu, w tym o ATACMS o zasięgu do 300 kilometrów. Według analiz Kijowa jest to jedyna możliwość skutecznego niszczenia logistycznych węzłów rosyjskiej armii na zajętych przez obce wojska ziemiach w Ukrainie.
Jednak z uwago na nieeskalowanie konfliktu USA na razie powstrzymują się od przekazania Ukrainie precyzyjnych rakiet dalekiego zasięgu. Za to bardzo skutecznie przez armię ukraińską są wykorzystywane rakiety HIMARS o zasięgu do 80 km.
- Większość pakietu zostanie przekazana w ramach programu Ukraine Assistance Security Initiative (USAI) tj. uzbrojenie zostanie pozyskane od producentów, a nie przekazane z magazynów USA, co zwykle oznacza dłuższy termin dostaw – podaje portal TVP Info.
Thank you @POTUS for the new $2.2 billion defense aid package. It's important to strengthen the 🇺🇦 Defense Forces. Together with 🇺🇸 we stand against terror! The more long-range our weapons are and the more mobile our troops are the sooner Russia's brutal aggression will end.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 3, 2023