- „Nasze kraje podążają drogą tworzenia Państwa Związkowego”

- czytamy w dokumencie.

„Związek Białorusi i Rosji” powołano do życia w 2000 roku, w celu głębszej integracji obu państw. Teraz ministrowie deklarują pogłębienie współpracy w dziedzinie gospodarki, energetyki, finansów, obronności, migracji, współpracy humanitarnej oraz swobód obywatelskich.

W oświadczeniu wskazano też na rolę Organizacji Układu i Bezpieczeństwa Zbiorowego (do której należą Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Rosja i Tadżykistan) w „zapewnieniu bezpieczeństwa i stabilności w regionie” oraz odniesiono się do wojny na Ukrainie.

- „Potępiamy działania państw zachodnich zmierzające do podsycania i przedłużania kryzysu ukraińskiego”

- oświadczyli ministrowie.

Najbardziej absurdalnym fragmentem dokumentu jest stwierdzenie, którym politycy podkreślają rosyjskie i białoruskie „przywiązanie do norm prawa międzynarodowego”. Zapewniają też, że „Moskwa i Mińsk wspólnie działają na międzynarodowych platformach przeciwko rehabilitacji faszyzmu i nazistowskich zbrodniarzy”.