Wedle zaprezentowanych przez „Gazetę Wyborczą” danych, zaledwie 3 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej opowiada się za wprowadzeniem 800 Plus, a aż 32 proc. z nich chce całkowitej likwidacji programu 500 Plus.
- „Te dane każą zapytać, do kogo – gdy mowa o sprawach społeczno-gospodarczych – adresowana jest kampania opozycji demokratycznej, a zwłaszcza jej głównej siły, czyli Koalicji Obywatelskiej. Śledzę ją w miarę uważnie, ale nie słyszałem choćby pół zdania o tym, że pora przerwać zrzucanie pieniędzy z helikoptera, że musimy – jeśli to wszystko nie ma się skończyć gospodarczą katastrofą – równoważyć budżet, że należy poważnie przemyśleć sens dalszego utrzymywania w tej postaci programu 500+ i że warto przynajmniej część tych pieniędzy zainwestować w edukację i usługi publiczne”
- komentuje wyniki badania Andrzej Machnowski.
Następnie przekonuje, że Donald Tusk, podobnie jak opowiedział się za aborcją na żądanie i związkami partnerskimi, teraz obserwując nastroje wśród swojego elektoratu powinien opowiedzieć się przeciwko waloryzacji programu 500 Plus do kwoty 800 zł.
- „Zmiana stanowiska jest dziś konieczna w sprawach społeczno-gospodarczych”
- twierdzi dziennikarz.
Poprzednie sondaże obywatelskie miały zachęcić opozycję do realizacji pomysłu Donalda Tuska i pójścia do wyborów w ramach jednego bloku. Określana przez część polityków jako „szantaż obywatelski” kampania nie przyniosła zamierzonego skutku. Tym razem może być inaczej. Donald Tusk wielokrotnie udowodnił, że potrafi bardzo szybko zmieniać zdanie.