Prezydent Stanów Zjednoczonych opublikował na swojej platformie Truth Social zdecydowane oświadczenie na temat wojny na Ukrainie. Amerykański przywódca stwierdził, że Rosja jest „papierowym tygrysem”, a Ukraina ma szanse na drodze militarnej przywrócić swoje granice sprzed napaści Rosji w 2014 roku.

Przy okazji 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku z Donaldem Trumpem spotkał się Karol Nawrocki. W czasie konferencji prasowej prezydent przekazał, że pogratulował prezydentowi USA wystąpienia na forum ONZ.

- „Pan prezydent Donald Trump nawiązał oczywiście do sytuacji w Polsce, Europie Środkowej. Przekazał mi - robi to stale od naszego pierwszego spotkania - że Stany Zjednoczone są z Polską i bardzo się cieszy z naszej głębokiej, ważnej, opartej na wartościach relacji pomiędzy Polską a USA”

- powiedział.

Prezydent odniósł się również do zaostrzenia retoryki Donalda Trumpa wobec Rosji.

- „Ja jestem w stałym kontakcie z prezydentem Donaldem Trumpem, więc nie uznaję tego za radykalną zmianę w samym sercu pana prezydenta, ale zmianę publiczną. Państwo macie prawo do tego, żeby sądzić, że publicznie nastąpił przełom, natomiast ja także zapewniałem państwa po rozmowach z panem prezydentem Trumpem, i także swoje zadanie tak odbierałem na arenie międzynarodowej, aby i publicznie i w rozmowach bilateralnych z prezydentem Trumpem mówić, jaka jest rola Federacji Rosyjskiej”

- podkreślił.

- „Pan prezydent Trump – o czym wielokrotnie mówił – liczy się ze zdaniem Polski, Polaków i polskiego prezydenta”

- dodał.

Odnosząc się do słów Donalda Trumpa ocenił, że „to jest z jednej strony świadomość pana prezydenta Trumpa, a z drugiej też praca, którą konsekwentnie wykonujemy my, liderzy państw Europy Środkowo-Wschodniej, także ja jako prezydent Polski”.