„Niemcy w tej sprawie mają swoje stanowisko, które znamy od lat. Nie sądzę, żeby je skorygowali. Natomiast to, co jest istotne to to, że będą musieli się odnieść do propozycji, którą złożył wcześniej prezydent Nawrocki” – powiedział Szynkowski vel Sęk w wywiadzie udzielonym portalowi wpolityce.pl.
Jak podkreślił były szef polskiej dyplomacji w rządzie PiS, dzięki działaniom prezydenta Nawrockiego nasi zachodni sąsiedzi „nie mogą zmilczeć faktu, że ta sprawa jest obecna na agendzie polsko-niemieckiej, a jednym z możliwych rozwiązań byłoby wykazanie starań, odpowiedniej kontrybucji finansowej, jeśli chodzi o wsparcie odporności obronnej wschodniej flanki NATO, w tym przede wszystkim Polski”.
„Ta propozycja została położona na stole i tu jestem bardzo ciekaw odpowiedzi ze strony niemieckiej, bo nie została ona odrzucona. Myślę, że powinna doczekać się odpowiedzi ze strony niemieckiej, bo w istocie umocnienie wschodniej flanki NATO, oznacza wzmocnienie polskiej armii, polskich możliwości obronnych i służy całej Unii Europejskiej, również Niemcom” – skonstatował Szymon Szynkowski vel Sęk.