Zgodnie z założeniami umowy koalicyjnej, Szymon Hołownia ustąpił z urzędu marszałka Sejmu, a jego miejsce zajął współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Sam Hołownia, który ubiega się o pracę w ONZ, pozostanie jednak na razie w Prezydium Sejmu. Jego kandydaturę na wicemarszałka niższej izby polskiego parlamentu poparło 153 posłów KO (Magdalena Filiks była przeciw), 31 posłów PSL, 30 posłów Polski 2050, 20 posłów Lewicy, 12 posłów Konfederacji, 5 posłów Razem, 5 posłów PiS (m.in. Marek Suski i Robert Telus), 3 posłów koła Wolni Republikanie i 2 posłów niezrzeszonych.
157 posłów PiS wstrzymało się od głosu, podobnie zagłosowało 3 posłów Konfederacji Korony Polskiej i 2 posłów niezroszonych. 13 posłów PiS zagłosowało przeciw kandydaturze Hołowni.
Prawo i Sprawiedliwość nie zaproponowało swojego kandydata na wicemarszałka Sejmu.
- „Nie widzimy w tej chwili żadnego powodu, aby w tym układzie, który uważam za przestępczy - zewnętrzny i przestępczy jednocześnie - brać jakikolwiek udział. Nawet w taki pozorny w istocie, bo ludzie odbierają to jednak jako udział w tej władzy”
- oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.
