Szef szwedzkiego resortu obrony na łamach dziennika „Aftonbladet” odniósł się do naruszania przez Rosję przestrzeni powietrznej europejskich krajów i dyskusji na temat możliwości zestrzeliwania rosyjskich myśliwców, które takich naruszeń dokonują.

- „Żaden kraj nie ma prawa naruszać szwedzkiej przestrzeni powietrznej. Szwecja ma prawo bronić swojej przestrzeni powietrznej, w razie potrzeby siłą, i będzie bronić swojej przestrzeni powietrznej”

- oświadczył.

Podkreślił, że reagowanie na takie incydenty przez szwedzkie siły zbrojne zostało uregulowane w „Instrukcji dotycząca działań sił zbrojnych w przypadku naruszenia terytorium Szwecji w czasie pokoju i neutralności”.

- „Obejmują one prawo do użycia siły zbrojnej, jeśli to konieczne, po uprzednim ostrzeżeniu lub bez niego”

- wskazał.