W czerwcu Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że papież Franciszek nakazał abp. Georgowi Gänsweinowi opuszczenie Watykanu i powrót do Niemiec. Komentatorzy widzą w decyzji papieża wyraz niechęci wobec sekretarza Benedykta XVI. W niełaskę abp Gänswein miał popaść w 2020 roku, kiedy ukazała się książka kard. Roberta Saraha „Z głębi naszych serc”, będąca sprzeciwem wobec planów zniesienia celibatu. Została ona napisana „przy wkładzie Benedykta XVI”. Wówczas też Franciszek wysłał niemieckiego hierarchę na urlop na stanowisku prefekta Domu Papieskiego, z którego już nie wrócił. Od 17 lipca duchowny przebywa w swojej rodzimej archidiecezji Fryburg, gdzie zamieszkał w tamtejszym seminarium.
- „Jestem teraz tutaj i – by tak rzec – szukam pracy”
- powiedział abp Gänswein.