Chodzi o Tomasza Kosubę, który w ostatnim czasie zmienił swoje stanowisko ws. sposobu przejęcia mediów publicznych.
- „Referendarz sądowy Tomasz Kosub był zastraszany przez sympatyków nowej władzy, nachodzili go w miejscu zamieszkania, a teraz jednego dnia wydał kilka orzeczeń o 180 stopni odwrotnych od jego poprzedniego stanowiska ws. TVP. Ta koincydencja powinna zostać dokładnie zbadana”
- pisze Samuel Pereira na X.com.
Referendarz sądowy Tomasz Kosub był zastraszany przez sympatyków nowej władzy, nachodzili go w miejscu zamieszkania, a teraz jednego dnia wydał kilka orzeczeń o 180 stopni odwrotnych od jego poprzedniego stanowiska ws. TVP. Ta koincydencja powinna zostać dokładnie zbadana.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) April 21, 2024