Łącznie w ataku ucierpiały cztery osoby, przede wszystkim biskup „Asyryjskiego Kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza”. Mar Mari Emanuel został zaatakowany kilkakrotnie dźgnięty ostrym narzędziem.

Miejscowa policja oceniła, że działania nastolatka wypełniły znamiona „ekstremizmu motywowanego religijnie”, a tak uznano za incydent terrorystyczny. Zwrócono uwagę na premedytację sprawcy – pojawił się w świątyni znajdującej się daleko od jego domu, do której pojechał z nożem.

Na tym etapie śledztwa policja uważa, że sprawca działał w pojedynkę. Przed świątynią doszło do zamieszek i starć z policją. Wierni domagali się wydania napastnika w ich ręce. Łącznie ucierpiało 30 osób, 7 znalazło się w szpitalu.