O sprawie pisze portal Oko.press, który skierował zapytanie do Komisji Europejskiej o postępowanie ws. rzekomych „stref wolnych od LGBT”. Komisja poinformowała, że postępowanie zostało oficjalnie zamknięte 26 stycznia.
- „Jestem rozczarowany decyzją Komisji Europejskiej. To oznacza, że rezygnuje z nacisku na rząd w kwestii stref anty-LGBT”
- żali się portalowi Jakub Gawron, aktywista Atlasu Nienawiści.
- „Oczekujemy, że Komisja nie będzie przymykać oczu na to, co dzieje się w Polsce. Liczyliśmy i wciąż liczymy, że wykorzysta wszystkie możliwe narzędzia, by prowadzić z Polską twarde negocjacje”
- dodaje Justyna Nakielska z Kampanii Przeciw Homofobii.
Fake news aktywistów
Przypomnijmy, że „strefy wolne od LGBT” to fake news stworzony przez Barta Staszewskiego. Aktywista wieszał tabliczki z takim napisem przy tablicach z nazwami miejscowości, w których samorządy przyjęły prorodzinne rezolucje. Następnie fotografie tych tablic publikował w mediach społecznościowych w taki sposób, aby anglojęzyczni czytelnicy odnieśli wrażenie, iż tablice zostały przygotowane przez polskie władze.